środa, 5 września 2012

mimoza

                                                            mimoza- chyba

4 komentarze:

  1. W Dzieciństwie ciągle na mnie mówiono- mimoza. Lecz najczęściej, jedz Ty mimozo, niedługo całkiem znikniesz.
    Nigdy nie widziałam mimozy, a tym bardziej jej kwiatów. Dopiero teraz:)
    Mam wrażenie , że Ciebie znam z innego bloga. Pytałaś mnie , na moim blogu, czy możesz u mnie bywać. Odpowiedziałam twierdząco, ale pewnie już nie przeczytałaś. Po co w ogóle pytasz? Blogi są po to żeby je odwiedzać i czasem coś napisać od siebie:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj ozonku - miło mi,że zaglądnęłaś do mnie -
    cieszę się - z innego - bloga -chyba nie -zaglądam do Ewy -
    naszej ogrodniczki - ale od niedawna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z bloga Ewy , to jedno, ale miałam wrażenie, że jeszcze gdzieś...Widocznie się pomyliłam:( Dlaczego mam nie zajrzeć? Napisałaś , to Ciebie odwiedzam:)))
      Zrobiłaś to, co kiedyś większość z nas. Opuściliśmy forum poranka i kilkoro z nas założyło własne blogi. Tak się zaczęło;)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. ...pewnie mimoza, przynajmniej tak mi się zdaje...na nawłoć często z nią myloną nie za bardzo pasuje:)
    Kreślę pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń