środa, 25 września 2013

zapraszam na salony

Depilacja Laserowa i Kosmetologia Estetyczna to miejsce stworzone z myślą o wszystkich, którzy szukają skutecznych metod w leczeniu nadmiernego owłosienia, a także dla tych, którym ciemny włos po prostu przeszkadza.
Nowoczesny salon cieszy oko i nie tylko...:)

poniedziałek, 3 czerwca 2013

Świnster – pomnik z żelaza



Jest to pomnik golasa autorstwa Zbigniewa Frączkiewicza, fundatorem był z kolei radny Józef Finster, na którego cześć nadano pomnikowi nazwę "Świnster". Na przestrzeni lat pomnik nie miał łatwego życia, gdyż wielokrotnie był atakowany przez ludzi, dla których był moralnie naganny, nie do przyjęcia. Na pewien czas zamknięto go nawet w magazynie, na szczęście powrócił na swoje miejsce na Wełnianym Rynku i jest niewątpliwą atrakcją Gorzowa Wielkopolskiego.


Fotografie mojego autorstwa
notatka z internetu

wtorek, 21 maja 2013

Herb Miasta Gorzowa






Herb Miasta Gorzowa W latach 1926 - 1946 Zdobił Most Na Warcie
Betonowy Herb Landsberga /Gorzów
Dawniej był to jeden z dwu herbów umocowanych pośrodku najdłuższego
przęsła mostu na Warcie.
30 stycznia 1945 roku wycofujące się jednostki wojsk niemieckich
wysadziły most, a herby runęły do wody.
Po latach wydobyto jeden z nich i ustawiono przed magistratem.

fotografie - moje
informacja - internet




niedziela, 14 kwietnia 2013

Biskup Wilhelm Pluta




Wilhelm Pluta (ur. 9 stycznia 1910 w Kochłowicach, zm. 22 stycznia 1986 pod Krosnem Odrzańskim) – polski biskup rzymskokatolicki, administrator apostolski w Gorzowie Wielkopolskim w latach 1958–1972, biskup diecezjalny gorzowski w latach 1972–1986, Sługa Boży Kościoła katolickiego.
W 1972 w następstwie uznania zachodniej granicy Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej przez Republikę Federalną Niemiec w układzie PRL-RFN (1970) papież Paweł VI utworzył stałą administrację kościelną dla tzw. Ziem Odzyskanych. Wilhelm Pluta został biskupem diecezjalnym nowo ustanowionej diecezji gorzowskiej.
Przez 30 lat posługi biskupiej troszczył się o kapłanów i rodziny. Jako pierwszy w Polsce stworzył duszpasterstwo rodzin. Dążył do uświęcenia wiernych swojej diecezji. Opublikował 18 książek. Odegrał wielką rolę w budowaniu Kościoła w północno-zachodniej Polsce. Zginął tragicznie w wypadku samochodowym, jadąc do Gubina na spotkanie z tamtejszymi księżmi.
Jego grób znajduje się w katedrze gorzowskiej. Przed tą katedrą znajduje się również jego pomnik. Obecnie toczy się jego proces beatyfikacyjny.


Fotografie są mojego autorstwa
notatka z Wikipedii

niedziela, 3 marca 2013

Gorzów Wlkp. - ul. Obotrycka 16

Gorzów Wlkp. ul. Obotrycka 16
- gmach ratusza wybudowany w latach 1923 - 1924.
( W 1945 r.- sowiecka Komendatura Wojenna,
w latach 1946-1950 - Ekspozytura Urzędu Woj. Poznańskiego,
od 1953 r. - Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego, następnie Milicja, po zmianie ustroju - Policja.
Od 2003 r. własność Miasta  (niszczeje w chwili obecnej)

fotografia  mojego autorstwa
informacja - internet 

czwartek, 28 lutego 2013

Pomnik Pionierów Gorzowa







28 marca jest Dniem Pioniera Miasta Gorzowa. Pionierami byli pierwsi osadnicy, którzy pojawili się w mieście po ustaniu walk - kolejarze, urzędnicy, więźniowie obozu w Ravensburg, demobilizowani żołnierze oraz repatrianci ze wschodniej Polski.
Jesienią 2006 r. na Bulwarze nad Wartą odsłonięto pomnik poświęcony pionierom Gorzowa.
Szczyt sześciometrowego, granitowego postumentu wieńczy orzeł z rozpostartymi skrzydłami – autorstwa Andrzeja Moskaluka.
Pomnik jest spełnieniem wieloletnich prób postawienia obelisku związanego polskim okresem Gorzowa Wielkopolskiego

W strugach deszczu odbyła się w niedzielne południe uroczystość poświęcenie pomnika Pionierów Gorzowa na nadwarciańskim bulwarze Pomnik upamiętnia tych wszystkich ludzi, którzy zaraz po wojnie przyjechali do Gorzowa i wprowadzali polską administrację, a także pracowali przy odbudowie miasta. 

fotografie są mojego autorstwa
tekst informacji z internetu

poniedziałek, 25 lutego 2013

Pomnik Pawła Zacharka





Rzeźba autorstwa Zofii Bilińskiej uwieczniająca przewoźnika, który przez 20 lat woził mieszkańców miasta Gorzowa Wlkp między brzegami rzeki.
Została ustawiona na nadwarciańskim bulwarze.

Legendarny przewoźnik przez Wartę w latach 1945-1965
fotografie są mojego autorstwa
notatka z internetu

środa, 16 stycznia 2013

Studnia czarownic





Na przedmieściach Gorzowa była kiedyś nieduża osada. Właściwie tylko kilka domów.
W samym środku wsi stała chata kryta słomą, w niej mieszkała wdowa z trzema córkami
Córki słynęły w całej okolicy z niezwykłej urody, ponadto były skromne i pracowite. Każda miała swoje obowiązki. Najstarsza zajmowała się ogrodem. Uprawiała warzywa, zajmowała się sadem jabłkowym i pielęgnowała kwiaty. Do obowiązków średniej córki należało gospodarstwo domowe. To ona sprzątała obejście i gotowała obiady. Najmłodsza, a zarazem najweselsza z sióstr, pięknie szyła i to ona dbała o garderobę całej rodziny. Wszystkie siostry spotykały się przy studni i śmiały się, że noszenie wody to jedyna czynność, którą wykonują razem. Najmłodsza wciągała linę, na której wisiało wiadro. Średnia siostra przelewała wodę do dzbana, a najstarsza zanosiła dzban do domu.

Siostry dorastały i piękniały z roku na rok, zaczęli o ich względy ubiegać się kawalerowie. W sąsiedniej wsi mieszkał stary gospodarz. Był bardzo bogaty, i choć miał już trójkę dzieci postanowił wziąć sobie za żonę jedną ze słynących z urody sąsiadek. Jednak żadna z sióstr nie chciała takiego męża. Gospodarz był bardzo przebiegły, postanowił więc zadziałać plotką i oszczerstwami. Rozpowiadał wszem i wobec, że siostry to trzy okropne czarownice. A było to dziwne czasy, kiedy plotka wystarczyła, żeby ludzie uwierzyli. Karą za czary był stos. Nie minęło dużo czasu, a po siostry przyszli wysłannicy burmistrza Gorzowa. Postawiono, że dla przykładu trzeba wszystkie spalić na stosie. Wdowa płakała i błagała, by oszczędzono jej córki. Niestety, dnia 24 czerwca 1565 roku
w dawnym Gorzowie stanął stos, a do pala przywiązano trzy, nadzwyczaj urodziwe siostry. Kiedy stos podpalono i zaczęła unosić się łuna ognia, nagle rozniósł się okropny krzyk. To matka palonych wołała o pomstę. Żeby skrócić swoje cierpienie i połączyć się
z córkami, skoczyła do stojącej koło domu studni. To miejsce wspólnej pracy córek, najszybciej ją z nimi połączyło.

Powiadano, że jest taka dziwna wieś na naszych ziemiach, gdzie stoi studnia w środku osady, ale nikt z niej wody nie bierze. Za to często jakieś dziwne dźwięki, niby śpiewy
z niej słychać. Nazywa się ją "Studnią Czarownic", i rzekomo, jak długo się do niej zagląda, to można zobaczyć trzy roześmiane, nadzwyczajnej urody kobiece twarze, ale czy to prawda, to nie wiem. Ja do tej studni nie zaglądałem...


Studnia Czarownic w Gorzowie Wlkp. powstała na początku XX wieku, żeby upamiętnić rzeczywiste spalenia na stosie mieszkanek Gorzowa podejrzanych o czary. Oskarżono żonę aptekarza Müllera, która na torturach wydała trzy sąsiadki, i to je spalono na stosie. Natomiast około 1565 roku trzy kobiety z przedmieścia posądzono o czary, po długich torturach przyznały się do winy i zostały skazane na stos w imię czystości religii luterańskiej. Na szczęście interweniował margrabia i niewinne kobiety zostały oczyszczone z zarzutów, jednak jedna z nich w wyniku tortur zmarła. Studnia Czarownic początkowo stała na dziedzińcu Nowego Ratusza przy ul. Obotryckiej, zniszczono ją podczas II wojny. Studnie zrekonstruowała gorzowska artystka Zofia Bilińska, i ustawiono ją w 1997 roku na Wełnianym Rynku.


autor tekstu: Monika Wilk -
autor zdjęć: babajaga

poniedziałek, 14 stycznia 2013

Mury obronne, ul. Zabytkowa


Miejskie mury obronne zostały zbudowane po uzyskaniu w 1257 r. przez Landsberg praw miejskich. Pierwsze przekazy źródłowe, świadczące o ich obecności, pochodzą z lat
1321-1325. Nie są znane ani etapy budowy, ani czas ich wznoszenia.

Najstarszy sztych  autorstwa Mateusza Meriana datowany jest na 1662 r. i przedstawia panoramę miasta z pasmem gotyckich murów z basztami łupinowymi, Bramą Santocką
(od wschodu), Bramą Młyńską (od zachodu) i Bramą Mostową (na południu). Poza trzema bramami głównymi do miasta prowadziły tez mniejsze furty i drobne przejścia umożliwiające komunikację przez mury w kierunku północnym i w stronę Warty.

piątek, 11 stycznia 2013

Spichlerz - Gorzów Wlkp

Spichlerze miejskie związane były z handlowymi szlakami wodnymi, wrastały w pejzaż miasta, były symbolem bogactwa.

Najstarszym zachowanym spichlerzem jest tzw. „biały spichlerz”, wzniesiony tuż przy moście na południowym brzegu Warty. Obecnie, po odbudowie, mieści się w nim muzeum.

Budowniczowie i dokładna data budowy obiektu są nieznane. Powstanie spichlerza należy wiązać z intensywnym rozwojem Gorzowa Wlkp. (sukiennictwo, fabryka tekstylna, fabryka maszyn i odlewnia żeliwa) i jego dzielnicy położonej po południowej stronie Warty (tzw. Zamościa), a także z powstaniem Kanału Bydgoskiego (1774 r.).
Budynek wzniesiony został najprawdopodobniej w latach 80-tych XVIII w. w miejscu zniwelowanej reduty tzw. Krowiego Grodu, jako własność miejska. Jeszcze niedawno nad głównym wejściem do obiektu znajdowała się tabliczka z datą 1798 r., ale data ta nie odnosiła się do budowy obiektu, bowiem na zachowanej panoramie miasta z 1795 r. spichlerz już istnieje.
W okresie powojennym obiekt użytkowany był przez GS Samopomoc Chłopska w Gorzowie Wlkp.
Na przełomie lat 70 i 80-tych XX w. obiekt poddany został rewaloryzacji i adaptacji na cele wystawiennicze miejscowego muzeum.
Spichlerz gorzowski odpowiada w sensie architektonicznym i funkcjonalnym powszechnie występującemu wzorcowi spichlerza miejskiego.

Obecnie Spichlerz jest integralną częścią Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta w Gorzowie Wlkp.